Pomysły na projekty/Cykliczne warsztaty fotograficzne
Tutaj znajduje się pomysł na cykliczne warsztaty fotograficzne.
Debata nad tym pomysłem może być kontynuowana online, ale także podczas najbliższego spotkania wikimedian. Zainteresowane tematem osoby mogą także zrobić własny mikro-zlot, aby kwestię obgadać.
Pomysł
[edytuj | edytuj kod]Proponowałbym organizowanie cyklicznych warsztatów fotograficznych o różnej tematyce – architektura, reporterka, sport, koncerty, fotki portretowe. Ewentualnie finansowanie udziału w warsztatach w formie Wikigrantów dla aktywnych fotografów Wikipedii (ja chciałbym np. wziąć udział w tym lub tym.
- Po szybkim namyśle proponuję na początek warsztaty architektoniczno-reportażowe w Zamościu. Piękne miasto, na dodatek w tym roku obchodzi 20-lecie wpisania zespołu staromiejskiego na listę dziedzictwa UNESCO. Termin – czerwiec, odbywa się tam wtedy Zamojskie Lato Teatralne – idealna okazja do fotografii reportażowej. Ponadto na Commons nie ma zdjęć z wnętrz Muzeum Zamojskiego i podziemnej trasy turystycznej, można by też uzupełnić zdjęcia brakujących okolicznych zabytków w Wikiprojekcie Wiki Lubi Zabytki/powiat zamojski.
Oczekiwane korzyści dla projektów Wikimedia
[edytuj | edytuj kod]- Poprawa jakości zdjęć ładowanych na Commons poprzez:
- Pełniejsze i bardziej celowe korzystanie z możliwości posiadanego aparatu (tryby manualne, statyw, wymiana obiektywów, zastosowanie lampy błyskowej)
- Zwrócenie uwagi na kwestie techniczne (zniekształcenia geometryczne, aberracja chromatyczna, szum, balans bieli) i możliwość obróbki programem GIMP.
- Zwiększenie ilości zdjęć ładowanych na Commons poprzez:
- Rozpowszechnianie informacji nt. projektu Wiki Lubi Zabytki
- Zwrócenie uwagi na encyklopedyczność wykonywanych zdjęć (co warto fotografować)
- Zwrócenie uwagi na fotografię reportażową podczas wydarzeń kulturalnych - korzyści dla Wikinews
- Rozwijanie zainteresowań kulturą i pięknem własnego regionu
- Lepsze zrozumienie zasad kategoryzowania plików na Commons
- Integracja Wikipedystów zainteresowanych fotografią:
- Bezpośrednia wymiana doświadczeń podczas warsztatów
- Perspektywa utworzenie grup regionalnych, które organizowałyby jednodniowe wycieczki fotograficzne w swoim rejonie (z refundacją kosztów podróży)
Pomiar sukcesu
[edytuj | edytuj kod]- Mógłby być mierzony liczbą medali przyznanych w projekcie Ilustracja na medal oraz aktywnością regionalnych grup fotograficznych.
Koszty finansowe i nakład pracy
[edytuj | edytuj kod]Kalkulacje bardzo wstępne, nigdy nie organizowałem tak dużego przedsięwzięcia i nie mam doświadczenia. Do tej pory zajmowałem się tylko organizacją 4-osobowej wycieczki w ramach miejskiej ekipy Wikiekspedycji 2011, wszelkie uwagi i pomoc mile widziane. :) Biorę pod uwagę, że w poprzednich warsztatach w 2010 wzięło udział ok. 30 osób, aczkolwiek uważam, że tę liczbę można spokojnie zwiększyć odpowiednio reklamując przedsięwzięcie ;)
- Muzeum Zamojskie [1] – wycieczkowe bilety wstępu po 4 PLN, trzeba by zorientować się w kwestii możliwości korzystania ze statywów. Suma: 120 PLN
- Zwiedzanie miasta z przewodnikiem PTTK [2] – 185 PLN od grupy, kwestia przedyskutowania z przewodnikiem priorytetów (w sensie mniej mówienia, więcej czasu na zdjęcia ;)). Suma 185 PLN, być może podział na dwie grupy, wtedy 370 PLN
- Noclegi (we wszystkich lokalizacjach konieczność sprawdzenia dostępności internetu):
- Bursa nr 2 (200 miejsc, cena za nocleg 20-25 PLN, sala konferencyjna dla 100 osób). Suma 600-750 PLN
- Brusa nr 1 (nieco bliżej centrum, ale tylko 50 miejsc, nie ma sali konferencyjnej, ale jest biblioteka z czytelnią, dodatkowo oferują ognisko z kiełbaskami ;))
- Zajazd Orzeł – 60 miejsc, przy pokojach 4-osobowych 30 PLN; może być już obłożenie weselne. Suma 900 PLN
- Zaproszenie jakiś gości – ekspertów od fotografii architektonicznej i reportażowej – koszty w tej chwili nieznane.
- + jeszcze wyżywienie i jakaś sala gdzie się można zebrać mająca dostęp do internetu - przy 60 osobach ładujących fotki - potrzeba dość pojemnego łącza. Polimerek (dyskusja) 01:50, 13 mar 2012 (CET)
Propozycje realizacji
[edytuj | edytuj kod]Propozycja 1 - warsztaty w Łazienkach
[edytuj | edytuj kod]- Miejsce: Łazienki Królewskie w Warszawie
- Czas trwania: 4-5 godzin
- Liczebność grupy: 5-10 osób
- Target: Wikipedyści zajmujący się fotografią cyfrową na poziomie od początkującego do średniozaawansowanego
- Wymagania: posiadanie cyfrowej lustrzanki lub zaawansowanego kompaktu z ręcznymi ustawieniami ekspozycji
- Prowadzący: CLI
- Zakres poruszanych tematów:
- Manualne ustawianie parametrów ekspozycji, głębia ostrości
- Doświetlanie obiektów blendą i lampami błyskowymi, zdjęcia pod słońce
- Zastosowanie filtrów polaryzacyjnych i połówkowych
- Fotografowanie zwierząt (zamrażanie ruchu)
- Fotografia makro
- Szacowane koszty:
- 3 filtry połówkowe Cokin P ND-8 – 3 x 22 = 66 PLN ("chińszczyzna", ale dobrej jakości, na dodatek z pudełkiem zapobiegającym rysowaniu filtra). Jak pokazują moje doświadczenia, holder nie jest rzeczą niezbędną, filtr można spokojnie trzymać ręką. Dla porządku można jednak dorzucić trzy holdery z pierścieniami 3 x (9 + 9) = 54 PLN
- 2 blendy kołowe 5 w 1, 82 cm – 1 x 53 PLN = 53 PLN (drugą mam)
- 4 soczewki makro +8 dioptrii – 4 x 22 PLN = 88 PLN, trzeba by dopasować średnice do obiektywów uczestników
- 3 filtry polaryzacyjne – 2 x 38 PLN = 76 PLN (jeden mam, średnice j.w.)
- 5-10 koszulek z logo Wikipedii dla uczestników – te niebieskie mi się podobają. Można się też pokusić o zamówienie koszulek z dodanym napisem w stylu "Warsztaty Fotowiki"? – do przemyślenia. Nie znam kosztów takiego przedsięwzięcia – mógłby się ktoś wypowiedzieć w tym temacie? ;) Obecnie zakładam 30 PLN na sztukę, czyli od 5 x 30 do 10 x 30 PLN.
- Podsumowując: 337 PLN, z czego całość stanowiłaby majątek Stowarzyszenia, który w dowolnej chwili można wrzucić do paczki i wysłać do innego miasta na podobne warsztaty. Koszt koszulek (150-300 PLN) byłby ponoszony przy każdych warsztatach. Miło byłoby jeszcze dorzucić jakiś posiłek regeneracyjny dla strudzonego wykładowcy, dajmy na to 20 PLN. ;)
- Potrzebna pomoc: jakaś inna osoba mogłaby przeprowadzić warsztaty z podstaw GIMPa i wgrywania na Commons.
Jeśli jesteś zainteresowany/zainteresowana rozwijaniem tego pomysłu, wpisz się poniżej
[edytuj | edytuj kod]- Polimerek (dyskusja) 15:08, 6 maj 2012 (CEST)
- Inetta (dyskusja) 21:12,6 maj 2012 (CEST)
- CLI (dyskusja) 15:20, 7 maj 2012 (CEST)
- Ala z (dyskusja) 22:20, 23 maj 2012 (CEST)
- SkywalkerPL (dyskusja) 20:07, 25 maj 2012 (CEST)
UWAGA! ZAINTERESOWANYCH WARSZTATAMI ZAPRASZAM DO strony w projekcie Fotografia.
Komentarze/sugestie zmian
[edytuj | edytuj kod]- To są trzy różne zupełnie pomysły w jednym opisie. Wyjazd na warsztat zewnętrzny dałoby się prawdopodobnie opłacić w ramach Wikigrantu. Kwsetię organizacji tegorocznej Wikiekspedycji najlepiej omówić na stronie dyskusyjnej tejże. Cykliczne warsztaty foto organizowane przez nas - czemu nie - ale trzeba zaproponować konkretny pomysł - jakie, gdzie, jaka ma ich być tematyka - kto miałby je zorganizować. Polimerek (dyskusja) 14:55, 6 mar 2012 (CET)
- Przeniosłem kwestie związane z Wikiekspedycją. Co do warsztatów - opisałem wszystko powyżej. Ja mogę opowiedzieć o moich doświadczeniach w Wikiekspedycji 2011 i zrobić pokaz najciekawszych zdjęć wykonanych przez dowodzoną przeze mnie ekipę. -- CLI (dyskusja) 21:27, 7 mar 2012 (CET)
- Przy 60 osobach uczestniczących, realnie w warsztacie polegającym na wykładach, niewiele osób nauczy robić się zdjęcia. Część będzie mówić, że pewne rzeczy są oczywiste i należy je w wykładach pominąć itd. Jeśli warsztat ma coś dać, to na zasadzie mistrz-uczeń. "Pokaż jak zrobić to", "Zrób to teraz sam". Przykuta (dyskusja) 09:25, 4 maj 2012 (CEST)
- Czyli przy 60 osobach musiałoby być z 10 prowadzących. Przykuta (dyskusja) 21:56, 4 maj 2012 (CEST)
- Przede wszystkim pytanie czy warsztaty, czy zwiedzanie z robieniem zdjęć. Jeśli to pierwsze to najpierw przydałby się jakiś wykład na temat danego rodzaju fotografii, potem ćwiczenia praktyczne (czyli dwa, trzy obiekty do sfotografowania przez wszystkich), a na koniec jakieś warsztaty z obróbki zrobionych zdjęć i jakiś krytyczny przegląd prac uczestników warsztatów. Optymalnie z podziałem na początkujących/zaawansowanych. Ewentualnie na wstępie jakiś wykład z podstaw dla początkujących, a potem reszta programu wspólna. Nemo5576 (dyskusja) 16:11, 5 maj 2012 (CEST)
- Jak pokazują doświadczenia z Wikiwarsztaty fotograficzne z Łodzi - da się jedno z drugim połączyć i wtedy to ma sens - ograniczanie się do 2-3 obiektów chyba nie sensu - lepiej puścić ludzi w miasto (czy w jakiś inny teren) i potem oceniać ich dzieła. Tak czy siak - jest to kwestia do dogrania organizacyjnego - ja mogę służyć doświadczeniami z Łodzi. Można sobie wyobrazić zarówno małe warsztaty lokalne - dla osób z jednego miasta - bez noclegów, jak i coś w stylu bardziej konferencyjnym i dla ludzi z całej Polski. Polimerek (dyskusja) 14:51, 6 maj 2012 (CEST)
- No, ja byłem w tej drugiej ekipie i tam nikt nikogo nie uczył, jak należy fotografować. Każdy focił właściwie solo. Zapamiętałem z tych warsztatów twoje wskazówki co do pracy na poziomach i właściwie tylko tyle. Może dlatego, że część rzeczy, o których mówiłeś, to wiedziałem. Ale w terenie u nas pracy warsztatowej nie było. Ta nasza ocena (mało czasu, wiem) to też było zaprezentowanie wygranych, bez wskazówek, jak zdjęcie można byłoby zrobić lepiej,
co było wadliwe. Gdybyśmy pokazali, jak można je poprawić np. w gimpie, to by faktycznie można byłoby się czegoś nauczyć. Znaczy ty pokazywałeś na paru przykładach, ale nikt do ręki myszy nie chwycił i nie popróbował. Nikt nie podszedł do fotografującego, pokazując jak można ująć obiekt, ustawić parametry itd. Myślę, że w kolejnych warsztatach właśnie w tym kierunku by trzeba pójść. Z Nemo właśnie kiedyś o tym rozmawialiśmy. Przykuta (dyskusja) 15:08, 6 maj 2012 (CEST)- Jasne, na pewno należy wyciągnąć z tamtych warsztatów wnioski. Wadą też było, że nie mieliśmy żadnego prawdziwego fachowca. Jeśli by to miała być impreza ogólnopolska, to IMHO warto by ją zrobić w terminie jesiennym (np: druga połowa października). Można by na imprezie rozdać nagrody za WLZ i zaprosić na nią fotografów-zawodowców, członków jury, jak i zwycięzców konkursu, którzy też mogli by się podzielić z innymi swoimi doświadczeniami... Polimerek (dyskusja) 15:19, 6 maj 2012 (CEST)
- Z tego co wiem w obu grupach było podobnie. Znaczy szła sobie grupka i pstrykała zdjęcia. Trudno to nazwać warsztatem, bo nikt nikogo specjalnie niczego nie uczył. Jak ktoś chciał to oczywiście mógł podejść, zapytać, ale dla mnie ideał to model w którym osoby dzielą się doświadczeniami. Większą wartość niż zdjęcia z warsztatów ma wywieziona przez uczestników wiedza jak użyć monopodu, filtru połówkowego czy lampy błyskowej bo to procentuje później. Nemo5576 (dyskusja) 18:25, 6 maj 2012 (CEST)
- Ostatnio uczestniczyłem w 5-dniowych warsztatach fotograficznych w Warszawie, na które otrzymałem dofinansowanie w ramach Wikigrantów. Mieliśmy trzy dni zajęć praktycznych i w sumie mimo dość dużej grupy (ponad 20 osób) oraz tylko jednego prowadzącego, wszystko było bardzo fajnie zorganizowane. Wystartowaliśmy przy głównym wejściu do Łazienek. Na początku były zabawy z głębią ostrości - prowadzący krótko wprowadził w temat, powiedział co fotografować, ludzie rozbiegli się po parku i co jakiś czas ktoś do niego podchodził, a on oceniał i komentował. Potem rozdał różne filtry: połówkowe, polaryzacyjne, efektowe i holdery do systemu Cockina, znowu zdjęcia i komentarz. Następnie przeszliśmy do rzeźb przy Starej Pomarańczarni, gdzie uczyliśmy się doświetlać cienie blendą i lampą błyskową, a także używać słońca prześwietlającego przez drzewa jako kontry - oczywiście komentarz i porady prowadzącego na bieżąco. Potem odbyło się polowanie na wiewiórki, kaczki i wrony z uwzględnieniem zamrażania ruchu. Potem panoramowanie - ale w Łazienkach akurat niewiele jest obiektów odpowiednich do tej techniki. Na koniec zdjęcia makro - prowadzący rozdał soczewki powiększające - jakość zdjęć w narożnikach była oczywiście dyskusyjna, ale do zapoznania się z ideą - zupełnie wystarczająca. Po tym wszystkim prowadzący oglądał na aparatach zdjęcia kolejnych uczestników i komentował. Ze względu na różny poziom zaawansowania osób w grupie następowała także wymiana doświadczeń między uczestnikami (takie dyskusje wydają mi się bardzo ważne, wiele się można przy tym nauczyć). Przyznam, że całość bardzo mi się podobała i w sumie mógłbym sam poprowadzić taki jednodniowy warsztat dla mniej zaawansowanych. ;)
Kolejny dzień to fotografia nocna na Starówce - statywy, lampy, długie czasy naświetlania, HDRy - fajne rzeczy do robienia w grupie, bo samemu to czasem strach się rozstawiać z aparatem po ciemnicy. ;) Ostatni dzień to fotografia studyjna - dla Wikipedii chyba mniej istotna, może bardziej przydałyby się ćwiczenia, jak robić fotki korzystając z budżetowego namiotu bezcieniowego. Fajna byłaby też sesja związana z fotografowaniem architektury wczesnym rankiem, w okolicach wschodu słońca. -- CLI (dyskusja) 21:24, 7 maj 2012 (CEST)- Czyli jednego prowadzącego już mamy :)? Nemo5576 (dyskusja) 09:00, 8 maj 2012 (CEST)
- Ostatnio uczestniczyłem w 5-dniowych warsztatach fotograficznych w Warszawie, na które otrzymałem dofinansowanie w ramach Wikigrantów. Mieliśmy trzy dni zajęć praktycznych i w sumie mimo dość dużej grupy (ponad 20 osób) oraz tylko jednego prowadzącego, wszystko było bardzo fajnie zorganizowane. Wystartowaliśmy przy głównym wejściu do Łazienek. Na początku były zabawy z głębią ostrości - prowadzący krótko wprowadził w temat, powiedział co fotografować, ludzie rozbiegli się po parku i co jakiś czas ktoś do niego podchodził, a on oceniał i komentował. Potem rozdał różne filtry: połówkowe, polaryzacyjne, efektowe i holdery do systemu Cockina, znowu zdjęcia i komentarz. Następnie przeszliśmy do rzeźb przy Starej Pomarańczarni, gdzie uczyliśmy się doświetlać cienie blendą i lampą błyskową, a także używać słońca prześwietlającego przez drzewa jako kontry - oczywiście komentarz i porady prowadzącego na bieżąco. Potem odbyło się polowanie na wiewiórki, kaczki i wrony z uwzględnieniem zamrażania ruchu. Potem panoramowanie - ale w Łazienkach akurat niewiele jest obiektów odpowiednich do tej techniki. Na koniec zdjęcia makro - prowadzący rozdał soczewki powiększające - jakość zdjęć w narożnikach była oczywiście dyskusyjna, ale do zapoznania się z ideą - zupełnie wystarczająca. Po tym wszystkim prowadzący oglądał na aparatach zdjęcia kolejnych uczestników i komentował. Ze względu na różny poziom zaawansowania osób w grupie następowała także wymiana doświadczeń między uczestnikami (takie dyskusje wydają mi się bardzo ważne, wiele się można przy tym nauczyć). Przyznam, że całość bardzo mi się podobała i w sumie mógłbym sam poprowadzić taki jednodniowy warsztat dla mniej zaawansowanych. ;)
- Z tego co wiem w obu grupach było podobnie. Znaczy szła sobie grupka i pstrykała zdjęcia. Trudno to nazwać warsztatem, bo nikt nikogo specjalnie niczego nie uczył. Jak ktoś chciał to oczywiście mógł podejść, zapytać, ale dla mnie ideał to model w którym osoby dzielą się doświadczeniami. Większą wartość niż zdjęcia z warsztatów ma wywieziona przez uczestników wiedza jak użyć monopodu, filtru połówkowego czy lampy błyskowej bo to procentuje później. Nemo5576 (dyskusja) 18:25, 6 maj 2012 (CEST)
- Jasne, na pewno należy wyciągnąć z tamtych warsztatów wnioski. Wadą też było, że nie mieliśmy żadnego prawdziwego fachowca. Jeśli by to miała być impreza ogólnopolska, to IMHO warto by ją zrobić w terminie jesiennym (np: druga połowa października). Można by na imprezie rozdać nagrody za WLZ i zaprosić na nią fotografów-zawodowców, członków jury, jak i zwycięzców konkursu, którzy też mogli by się podzielić z innymi swoimi doświadczeniami... Polimerek (dyskusja) 15:19, 6 maj 2012 (CEST)
- No, ja byłem w tej drugiej ekipie i tam nikt nikogo nie uczył, jak należy fotografować. Każdy focił właściwie solo. Zapamiętałem z tych warsztatów twoje wskazówki co do pracy na poziomach i właściwie tylko tyle. Może dlatego, że część rzeczy, o których mówiłeś, to wiedziałem. Ale w terenie u nas pracy warsztatowej nie było. Ta nasza ocena (mało czasu, wiem) to też było zaprezentowanie wygranych, bez wskazówek, jak zdjęcie można byłoby zrobić lepiej,
- Jak pokazują doświadczenia z Wikiwarsztaty fotograficzne z Łodzi - da się jedno z drugim połączyć i wtedy to ma sens - ograniczanie się do 2-3 obiektów chyba nie sensu - lepiej puścić ludzi w miasto (czy w jakiś inny teren) i potem oceniać ich dzieła. Tak czy siak - jest to kwestia do dogrania organizacyjnego - ja mogę służyć doświadczeniami z Łodzi. Można sobie wyobrazić zarówno małe warsztaty lokalne - dla osób z jednego miasta - bez noclegów, jak i coś w stylu bardziej konferencyjnym i dla ludzi z całej Polski. Polimerek (dyskusja) 14:51, 6 maj 2012 (CEST)
- Z czystej ciekawości - wiadomo z jakim wyprzedzeniem byłaby informacja o takich warsztatach? Ja do Łazienek może i bym się wybrał, bo nigdy nie byłem, ale nawet 2 miesiące wyprzedzenia to nie byłoby za dużo ;). SkywalkerPL (dyskusja) 21:35, 21 maj 2012 (CEST)
- Wezmę to pod uwagę. ;) -- CLI (dyskusja) 08:54, 22 maj 2012 (CEST)