Wikiekspedycja/preludium/19.08.08
Wygląd
dzień pierwszy • dzień drugi • dzień trzeci • dzień czwarty • dzień piąty • dzień szósty • dzień siódmy • dzień ósmy • dzień dziewiąty • dzień dziesiąty • wszystkie dni
Dzień ósmy
[edytuj | edytuj kod]19.08.08
Kolejnego dnia decydujemy się uderzyć bardziej na wschód. Jako cel obieramy sobie Humenné. Kolejny dzień z rzędu dopisuje pogoda. Bez kontaktu telefonicznego, ani żadnego innego. Wikipedioholizm prawie wyleczony. No, chyba nie do końca :)
-
Z drugiej strony byłoby pod słońce - Tovarné
-
Hudcovce - ktoś też tu był przed nami
-
Centrum sakralne w Topol'ovce
-
Ta cerkiew już się zmieścić nie mogła na wspólnym zdjęciu
-
Bajkowo tutaj - ale obróbka zdjęcia spowodowała zbytnie szumy (posteryzacja)
Nie zatrzymujemy się już w każdej wsi na trasie. Celem jest Humenné, choć nie sprawdzaliśmy wcześniej, co nas tam może spotkać.
-
Kościół wszystkich świętych (było zielone światło - więc szybki cyk)
-
Oo, zamek - trzeba iść w tamtym kierunki
-
Remont :( - ale można było pobiegać po obiekcie (choć zamkniętym)
-
Wielkie stopy miała ta panna
-
Dobrze, że spojrzeliśmy na plan miasta, bo byśmy minęli ten skansen
-
To jest piwnica - na pl wiki redirect do kondygnacja (choć chwilowy - od 2005)
-
Chata młynarza - za nim drzewo owocowe (spadających z drzew owoców nikt nie sprzątał)
-
Mała cerkiew - chyba główna atrakcja skansenu, ale wnętrz fotografować nie wolno - nie dopytywałem jak można by zdobyć pozwolenie
-
A to utoplec - fajny, nie? :)
-
Kolejny piękny monument :)
-
Główna alejka spacerowa, ale kręta, więc nie dało się dobrze całej ująć
-
Nepomucek
-
Nie udała nam się zidentyfikować, kim był Stefanik, ale pomysł na pomnik fajny. No, trzeba się zbierać z powrotem
Jeszcze po drodze parę przystanków
-
Lukačovce
-
Stawy rybne w pobliżu miejscowości Košarovce (fragment)
-
Może gdzieś z tej górki dałoby się ująć lepiej to bajeczne miejsce. Hmm, przy okazji refleksja - były tu jakieś pola słoneczników - takie rzeczy dla informacji o tym jak kształtuje się tu rolnictwo...
Jeszcze trzeba chwycić dzień bez aparatu.